20.1.14

Zimą na rowerze? To możliwe.

Wydawałoby się, że zima to nieodpowiednia pora roku, by jeździć na rowerze. Tymczasem śnieg, mróz czy zimny wiatr nie przeszkadzają cyklistom, jeżeli tylko są odpowiednio przygotowani, by zasiąść na swój ulubiony jednoślad. Prawdziwi cykliści rozmiłowani w sportach rowerowych nie chcą odwieszać pojazdu na hak i czekać do wiosny. Każdy rowerzysta może pójść w ich ślady.
Jak przygotować rower do jazdy zimowej?
Można jeździć po ubitym śniegu bez specjalnie przygotowanego do tego celu roweru, jednak warto wiedzieć, że istnieją zimowe opony rowerowe. Maja one osadzone w oponie kolce, które zabezpieczają przed poślizgiem na zlodzonej nawierzchni. Takie opony są dosyć drogie, warto je kupić, gdy rower często jest użytkowany w porze zimowej. Zwyczajne opony można też samodzielnie ponabijać kolcami i też się sprawdzają na śliskim podłożu. Tak przygotowaną oponę wystarczy założyć na przednie koło, by uchronić się przed wywrotką.
Jeszcze bardziej od wywrotki na lodzie od jazdy zimowej odstrasza rowerzystów zimowa aura. Jednakże przed zimnem ochroni odpowiednia odzież. Ubierając się na przejażdżkę rowerową, nie można ubrać się zbyt grubo i ciężko, bo to utrudni ruchy. Najbardziej marzną stopy, ręce i głowa, więc te części ciała trzeba zabezpieczyć przed przemarznięciem. Trzeba też zadbać o tułów i nogi.
·        Stopy
Najlepsze są buty trekkingowi lub górskie, o półtora numeru większe niż zwykle, by zmieścić w nich swobodnie dwie pary ciepłych skarpet. Pamiętamy przy tym, by można było swobodnie poruszać palcami stóp.
Niektórzy rowerzyści preferują jednak buty zatrzaskowe jesienno-zimowe, dobrze sprawdzają się buty z goreteksu.
Warto też zaopatrzyć się w ochraniacze, mogą być windstopperowe, a jeszcze lepiej – neoprenowe.
Do stóp polecane są również plastry rozgrzewające, przyklejane do ciała lub do skarpety.
·        Ręce
Dłonie marzną najszybciej. Przed zimnem nie zabezpieczą ich rękawice wełniane czy z goreteksu. Natomiast nieprzewiewne są wykonane z windblocku. Ważne, by ochraniały całe dłonie, a przy tym łatwo odprowadzały wilgoć.
Rękawiczki rowerowe z żelowymi wkładkami absorbującymi wstrząsy.
W sklepach rowerowych można zakupić specjalne rękawy, które zakłada się na kierownicę i w nie wkłada ręce.
·        Głowa
Pod kask założyć należy czapkę na tyle cienką, by zmieściła się pod kaskiem, ale ciepłą i zakrywającą uszy oraz czoło. Dobrze też sprawdza się kominiarka, bo ochrania przed zimnem także szyję, jednak nie można nią zakrywać nosa i ust, bo szybko powstanie na niej wilgoć zamarzająca w minusowych temperaturach.
·        Tułów
Najlepiej sprawdza się ubieranie na cebulkę. Muszą być przynajmniej trzy warstwy. Odzież powinna być wykonana z materiałów oddychających i nieprzepuszczających wiatru, np. z goreteksu, airteksu, climateksu. Niedopuszczalne są koszulki bawełniane, bo pod wpływem wysiłku rowerzysta się poci, a koszulka staje się wówczas wilgotna.
·        Nogi
Najwygodniejsze są spodnie na szelkach z wydłużonym stanem, chronią okolice pasa przed zawianiem. W warunkach zimowych dobrze chronią przed chłodem spodnie z membraną windstopper, jednak przy dużych mrozach trzeba założyć dwie pary spodni. Bieliznę też warto mieć z materiałów oddychających.

0 komentarze:

Prześlij komentarz