5.3.14

Dirt, czyli sztuka latania na rowerze

Dirt to rodzaj kolarstwa ekstremalnego polegającego na wykonywaniu skoków rowerem, podczas których rowerzysta wykonuje mniej i bardziej skomplikowane ewolucje.  Do uprawiania tego sportu potrzebny jest tor z hopkami o różnych kształtach i rozmiarach, z których pojazd unosi się na kilka sekund wystarczających do zrobienia triku. Hopki to górki uformowane z ziemi, powinny mieć różne kształty i rozmiary. Tak jest na torach, których w Polsce jest jeszcze niewiele. Żeby na takim torze wystartować, potrzeba wielu tygodni ćwiczeń.

Źródło: flickr.com

Jak uczyć się latania na rowerze?
Do zajmowania się dirtem potrzeba dobrej kondycji fizycznej, odpowiedniego roweru oraz miejsca na treningi. Hopki można przygotować samodzielnie.  Na początku nie powinny być zbyt wysokie. Pamiętajmy, że najważniejsze jest bezpieczeństwo rowerzysty.  Zapewnią je tzw. tabletony, czyli hopki, gdzie pomiędzy wybiciem a lądowaniem nie występuje dziura, więc lądowanie po zbyt krótkim skoku nie powoduje groźnego upadku. (Profesjonalne hopki mają dziurę, gdzie nie  da się lądować).
Hopka do pierwszych treningów powinna mieć wysokość ok. 130 cm, a odległość między wybiciem a lądowaniem powinna mieć ok. 2 metrów. Lądowanie powinno mieć co najmniej półtora długości roweru, a odpowiednie nachylenie to kąt 30-40 stopni.
Gdy treningi na niskich hopkach zaczną przynosić rezultaty, można zacząć ćwiczenia na wyższych hopkach.
Wykonywania akrobacji można się uczyć, podpatrując mistrzów na profesjonalnym torze lub na filmikach umieszczanych w Internecie. Triki polegają na rotacjach ciała wraz z rowerem, najpopularniejsze to salto w tył, salto w przód, puszczenie kierownicy, obrót kierownicy o 360 stopni, obrót wokół własnej osi, przełożenie jednej nogi nad kierownicą lub nad ramą, zarzucenie tyłem roweru w powietrzu, pedałowanie w powietrzu, całkowite puszczenie roweru i złapanie go w powietrzu, ułożenie roweru w poziomie. Każdy rider może mieć własne pomysły na „śmiganie” w powietrzu.

Jaki rower do dirtu?
Rower do latania powinien charakteryzować się wytrzymałością i sztywnością. Najczęściej są używane rowery BMX i MTB oraz hybrydy tych pojazdów. Rama powinna być wykonana z cieniowanych rur ze stali chromowo-molibdenowej lub trwałych stopów aluminiowych. Najlepsze są te w małym rozmiarze, wysokość może wynosić 12 cali, ale górna rura nie może być krótsza niż 570 mm, tylny trójkąt nie dłuższy niż 420 mm.
Kierownica nie powinna być zbyt szeroka. Hamulec tylny, hydrauliczny, tarczowy, widelec bez amortyzacji. Stosuje się szerokie opony, ponad 63 mm. Widełki powinny mieć 75 mm prześwitu, by jeszcze zmieściło się błoto.
Gdy rower ma przerzutkę (lepiej, żeby nie miał), stosuje się rolki lub napinacz, co nie pozwala na spadanie łańcucha. Tylne koło nie powinno posiadać amortyzacji, a skok amortyzatora przedniego  koła powinien wynosić ok. 80 – 130 mm.
Taka budowa roweru umożliwia wykonywanie powietrznych akrobacji, a jednocześnie zapewnia bezpieczeństwo riderowi.

3 komentarze:

  1. Chyba nie jestem typem osoby do tego, ale dobre przygotowanie to podstawa, czytałem o tym, np tu http://przyczyny-objawy-leczenie.pl, ale pewnych barier się nie przeskoczy, tym bardziej po przebytej kontuzji ;) niemniej pooglądać lubię zarówno skoki na rowerze jak i desce, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. A taki nadał by się do dirtu? - http://sport-bike.eu/bmx/bmx-haro-400-1-czarny-mat ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś to było moje codzienne zajęcie, teraz już bym tego nie zrobił. Miałem poważny wypadek i teraz organizm mi już na to nie pozwala.

    OdpowiedzUsuń